23.03.2005 :: 16:37
Koniec przykrości Odkąd nasze uczucia są znieczulone W naszej komfortowej strefie Przypomnij mi za drugim razem Że szedłem za Tobą aż pod dom Nie mamy już alibi Na drugiego Maja Przypomnij mi o letnim słońcu W te zimowe dni Zobaczymy się z końcem tych przykrości Każdy nasz krok jest zsynchronizowany Każda złamana kość Przypomnij mi za drugim razem Że szedłem za Tobą aż pod dom Wykąpałaś mnie i ukołysałś A teraz odchodzisz Przyponmij że to zabija czas W te wyniosłe dni Zobaczymy się z końcem tych przykrości