05.04.2005 :: 13:13
Za Papieza. I za Kurta. Papiez nieżyje. Kurt tez nie. Ale Papież był ważniejszy. Ale Kurt też był ważny. Ale Papiez był ważniejszy. I umarł. Kurt też umarł. Ale Papież był ważniejszy. Kurt był wspaniałym człowiekiem. I szkoda że umarł. Ale Papież był ważniejszy. Był ważniejszy. Ale Kurt też był wazny. Wiem ze macie mnie za świruske... 18.05.1920 - + 02.04.2005 + 20.02.1967 - + 05.04.1994 +